Razem z Ełckim Klubem Morsów Arktyka i jego gośćmi powitaliśmy wiosnę. Symboliczny akt spalenia Marzanny – mam nadzieję – na dobre pożegnał zimę, czego dowieść chciała tego dnia piękna, słoneczna pogoda. W trakcie wydarzenia odbyły się także zaślubiny wód Jeziora Ełckiego z wodami Morza Bałtyckiego. Na szczęście dla Morsów, jezioro, które jeszcze niedawno skute była lodem okazało się wystarczająco zimne, aby wziąć w nim kąpiel. Szczerze gratuluję Morsom odwagi oraz imponującego hartu ciała i ducha i dziękuję za wspólną zabawę.